Negative space – gorący trend 2019

Nowe trendy we fryzjerstwie, czyli negative space

Balayage triumfował przez długie lata. Po pojawieniu się nowych technik koloryzacji nastały dla niego mniej sprzyjające czasy. Dzisiaj powraca w innej odsłonie. Negative space to pojęcie popularne szczególnie w środowisku fotografów. Określa się nim pustą przestrzeń na zdjęciu, która odpowiednio wykorzystana koncentruje uwagę odbiorcy na najważniejszym obiekcie. Znalazła swoje zastosowanie przy stylizacji paznokci i makijażu oczy, a teraz także w koloryzacji włosów. Negative space nadaje im lekkości i naturalnego wyglądu, jednocześnie zwiększając ich objętość.
Trendy w koloryzacji zmieniają się każdego roku. Na czasie było już ombre i sombre, przez ostatnie miesiące farbowaliśmy włosy na kolor “Cream Soda”, który zastąpił przez długi czas modną platynę. Swoje 5 minut miały również delikatne, różowe refleksy Rose Brown Hair. O balayage zapomniano, ale po raz kolejny fryzjerski świat udowadnia, że moda lubi zaskakiwać wielkimi powrotami. Negative space narobił hałasu w modowych trendach, a jak zapowiadają eksperci, to dopiero początek.

Balayage – moda lat 70.

Od pojawienia się tej techniki minęło już prawie 50 lat. Przez długie lata jednak balayage był obecny na głowach wielu kobiet, promowały go światowej sławy gwiazdy, które niczym współczesne blogowe influencerki inspirowały płeć piękną do zmiany swojego wizerunku. Balayage to technika koloryzacji polegająca na nałożeniu na pasma włosów farb o różnych odcieniach. Ma to na celu ich rozświetlenie i uzyskanie pożądanego kontrastu. Włosy są więc w jednym kolorze, a jaśniejsze pasemka są świetlistymi dodatkami.

Pierwsze balayage wykonywano na szerokich pasmach włosów, na całej ich długości. Wraz z upływem czasu i zmian w modzie zaczęto stawiać na większą naturalność, dlatego farbowano cieńsze pasma na zbliżone do siebie odcienie. Dostrzeżono, że większą lekkość i objętość włosom można nadać, nakładając farbę jedynie od połowy włosów.
Styliści jednak nie są monotematyczni i z początkiem każdego roku proponują coś nowego. W 2019 rok wkroczyliśmy z kolorem włosów pieczonej słodkiej pianki, czyli Smoked Marshmallow, mieszanką 3 rożnych odcieni brązu z dodatkiem bardzo jasnego blondu. Głos zabrał też balayage w niezwykle naturalnej odsłonie negative space.

Negative space – naturalny kolor z jaśniejszymi pasemkami

Technika fryzjerom i stylistom jest już dobrze znana. Tym razem jednak głównym celem jest naturalny look. Koloryzacja nie zmienia całkowicie wyglądu kobiety, a podkreśla jej największe atuty. Negative space to nowoczesny balayage, w którym wykorzystuje się pierwotny kolor włosów. Dzięki uzupełnieniu go o jaśniejsze pasma optycznie zwiększa się ich objętość, dlatego jest to opcja, która przypadnie do gustu szczególnie paniom o cienkich włosach. Negative space jest techniką bezpieczną dla struktury włosów, nie niszczy jej, ponieważ ingerencja fryzjera jest niewielka. Farbę nakłada on tylko na niewielkie partie włosów, bliżej twarzy. Efekt utrzymuje się nawet do 6 miesięcy, po czym zaleca się odświeżenie koloru. Ponadto negative space skutecznie odmładza i rozświetla twarz, w ten sposób można oszukać czas nawet o kilka lat.

Negative space doskonale prezentuje się zarówno na włosach ciemnych, jak też jasnych. Najlepszy efekt uzyskujemy na chłodnej platynie, popielatym blondzie i karmelowym brązie. To propozycja dla posiadaczek niezbyt bujnej czupryny, kobiet, które lubią naturalny i świeży look, a także tych, którym brakuje czasu na częste wizyty u fryzjera.
Jaśniejsze pasma przy twarzy, niczym włosy muśnięte gorącym słońcem to trend, który już podbił wirtualny świat mediów społecznościowym. Czy wśród Twoich klientek znajdą się chętne na taką koloryzację?